Dorotowo, czyli geekowo

Blog o wszystkim, co związane z terminami geek i nerd, czyli: filmy, seriale, książki, komiksy, zakupy i gry.

Unknown On poniedziałek, 14 września 2015 0 Comments

Hej!

Nie było mnie tutaj całe dwa dni... Ale najzwyczajniej w świecie nie miałam dostępu do Internetu, gdyż wyruszyłam w świat na wycieczkę (świat, czyli Jura Krakowsko-Częstochowska). Było cudownie! Miałam nawet okazję wcielić się w Pogromcę Duchów na zamku w Bobolicach ;) 


Pozostając w temacie... 

"Pogromcy duchów" to film z 1984 roku. Ostatnio oglądnęłam go razem z siostrą. Zakochałam się w nim na zabój! Co najlepsze - mam w domu figurkę Slimera (duch z filmu). Mama kupiła mi ją w Kanadzie jak byłam mała. Znalazłam ją jakieś trzy miesiące temu (kiedy uświadomiłam sobie, że to figurka filmowa), niestety teraz znowu ją gdzieś zgubiłam :P Będę musiała poszukać.


Opis filmu:
"Venkman (Bill Murray), Stantz (Dan Aykroyd) i Spengler (Harold Ramis) zakładają firmę zajmującą się zwalczaniem i łapaniem duchów. Ich sukcesy nie podobają się urzędnikowi organizacji środowiskowej, Peckowi (William Atherton), który doprowadza do zamknięcia przyjaciół w areszcie. Tymczasem miasto zaczyna opanowywać starożytny duch Gozer, który dostaje się do Nowego Jorku między wymiarowym kanałem znajdującym się w mieszkaniu Dany Barrett (Sigourney Weaver). Wkrótce potwory opanowują każdy zakątek miasta. Burmistrz (David Margulies), wbrew sprzeciwom Pecka, uwalnia i wzywa do pomocy pogromców.".

Moja ocena pierwszej części filmu: 9/10! Mogłabym oglądać go w nieskończoność. Uwielbiam filmy z lat 80 i 90, więc... Klimat, humor, gra aktorska - wszystko na wielki plus! No i ta muzyka... 


Jest też druga część, powstała w 1989 roku. 


"Pogromcy duchów znów muszą stawić czoła złym mocom z zaświatów. Tym razem zły mag sprzed kilkuset lat chce powrócić na Ziemię w ludzkiej postaci i potrzebuje do tego ciała małego dziecka. Na swoją ofiarę wybiera synka Dany Barrett. Ale łowcy duchów postarają się utrudnić mu realizację planu.".

Moja ocena drugiej części: 9/10. Zachowała klimat pierwszej, a fabuła jest równie ciekawa :) Polecam wszystkim!

Myśleliście, że to już koniec? Skądże!


Hollywood lubi odgrzewać stare kotlety, więc i w tym przypadku postanowiono przywrócić Pogromców do życia. Tfu! Pogromczynie. Tak, niech wzrok Was nie myli - nowa odsłona pokaże (cytując Beyonce), że "who run the world? Girls!". "Erin Gilbert (Kristen Wiig) i Abby Bergman (Melissa McCarthy) są autorkami książki o duchach. Jednak ich praca zostaje zdezawuowana i wyśmiana przez naukowców. Ale nadchodzi czas rewanżu - kiedy duchy opanowują Manhattan, Abby i Erin wkraczają do akcji...". Premiera filmu: 2016 r.




0 komentarze:

Prześlij komentarz